mercredi 27 février 2013

Terapia szokowa i strategia chaosu: pierwsze elementy by zrozumieć zabójstwo Chokri Belaida w Tunezji



Kolektyw dekonstruktorów wirtualności
Tłumaczenie z Francuskiego Krystyna Hawrot

Egipt i Tunezja znajdują się w podobnej i równoległej sytuacji. Oto niektóre cechy charakterystyczne obu krajów:

1.     Rewolucja” wirtualna

W obu krajach nic nie zmieniło się aby wszystko się zmieniło: dyktatorzy , którzy w rzeczywistości byli „podyktowanymi” – zostali obaleni, odbyły się demokratyczne wybory, islamiści „umiarkowani” znaleźli się u „władzy”. Ale właściwie władza realna nie znajduje się instytucjach w których zasiadają. W Egipcie Naczelna Rada Sił Zbrojnych dzierży faktyczną władzę i manipuluje sytuacją, będąc w stałym  i bezpośrednim kontakcie z ojcami chrzestnymi i opiekunami z Waszyngtonu. W Tunezji sytuacja jest mniej klarowna, gdyż odpowiedź na pytanie „kto ma prawdziwą władzę w ręku” jest trudniejsza. Powiedzmy na sam początek, że to mafijny kartel (aferzyści, biurokraci, policjanci) byłego reżymu, wśród których część zapuściła sobie brodę.

2.  Terapia szokowa

„Władze demokratyczne” pochodzące z tych przewrotów mają to wspólnego że są potulnie poddane rozkazom „zleceniodawców” których imię jest: Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Światowa Organizacja Handlu, Unia Europejska, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej oraz petromonarchie Zatoki Perskiej. Konglomerat tych zleceniodawców ma jedyny cel: nie dopuścić by społeczeństwa arabskie (oraz inne) mogły dokonać prawdziwych rewolucji, takich które mogłyby rzeczywiście zmienić te społeczeństwa poprzez sprawiedliwość społeczną oraz zbudowanie państwa prawa w którym prawa obywatelskie będą naprawde szanowane. Pierwszym z tych praw byłoby prawo do suwerennej kontroli i korzystania z bogactw naturalnych swojego kraju oraz z innych wspólnych dóbr takich jak woda, ziemia, dziedzictwo narodowe. 

3. Wprowadzona obecnie terapia szkodowa ma kilka aspektów:

a.      Rządy muszą dalej spłacać niesprawiedliwy dług zaciągnięty przez obalonych dyktatorów/dyktowanych, jest to warunek niezbędny postawiony przez zleceniodawców aby móc im „udzielać” nowych kredytów które wprowadzają kraje w jeszcze większą spiralę zadłużenia.
b.     Rządy muszą kontynuować prace „oczyszczenia” dobrze już zapoczątkowaną przez poprzedników, czyli: likwidacje usług publicznych a więc także likwidację tych którzy tych usług bronią, prywatyzacje, wyprzedaż bogactw kraju międzynarodowym korporacjom, zbudowanie struktur kontroli nad niepokorną ludnością, w pierwszej kolejności nad uzwiązkowionymi pracownikami oraz sprekaryzowaną i spauperyzowaną młodzieżą („bezrobotni z dyplomami”). Żeby zamaskować zniszczenia socjalne tego „dzieła”, wynaleziono jedyne rozwiązanie; „miłosierdzie” islamskie, na miejsce praw socjalnych do których wszyscy powinni mieć dostęp.
c.      Pacyfikacja społeczeństwa: setki miliony Euro są w tej chwili spuszczane prze UE oraz fundacje amerykańskie, niemieckie i inne, na organizacje społeczne tak aby móc je kontrolować, dyscyplinować i skierować w pułapkę procesu „sprawiedliwości tranzytywnej” która nie przeszkadza wcale systemowi. Główny cel: nie dopuścić by młodzież wykształcona i aktywnie politycznie wpłynęła na politykę realną, czyli aby nie była ona w stanie zorganizować społeczeństwo i skierować jego siły w celu zaspokojenia podstawowych żądań, dostępu do praw obywatelskich i do dóbr społecznych.

Strategia zastosowana w obu krajach jest właściwie taka sama jak ta którą wypróbowano na Grecji roku 1967, w Ameryce Lacińskiej oraz Turcji, we Włoszech („strategia napięcia”) oraz w Libanie lat 80-tych, Algierii lat 90-tych, z pewnymi wariantami taktycznymi przystosowanymi do lokalnych warunków. Główną bronią stosowaną w tej strategii jest:

a.      Zastosowanie przemocy zbrojnej w wykonaniu manipulowanych sekciarskich grup – to co nazywa się powszechnie „terroryzmem” – aby zasiać strach, ogłuszyć ludzi, odciągnąć ich od walki pokojowymi metodami, od walki masowej, demokratycznej oraz przejrzystej. Celem przemocy jest złamanie wszelkich struktur społecznych (partie, związki zawodowe, ruchy społeczne) które mogłyby przeciwstawić się „uwolnorynkowieniu” gospodarki.

b.    
Polaryzacja między dwoma kierunkami ideologicznymi w które całość społeczeństwa ma na siłę się zmieścić, co prowadzi do logiki dwóch „obozów” wykluczających i zwalczających się wzajemnie. Jednym z wariantów strategii „dziel i rządz” jest przekonywanie że istnieje na dole z jednej strony burżuazja „nowoczesna, laicka, demokratyczna”, przeciwstawna burżuazji „konserwatywnej, islamskiej, demokratycznej”, tak samo jak na dole ma istnieć lud „postępowy, libertyński, rewolucyjny” przeciwstawny do ludu „tradycyjnego, religijnego, o skłonnościach faszystowskich”. Jednym słowem, jedyny sposób jaki struktury realnej władzy znalazły aby przetrwać jest wojna domowa, wojna brata przeciwko bratu, siostry przeciwko siostrze, rodziców przeciw dzieci, „wolnych” przeciw „zachuszczonym”, poprzez alians między wyzyskiwaczami i wyzyskiwanymi w imię podziałów które nie mają nic wspólnego z prawdziwymi potrzebami i dążeniami klasowymi ludzi.

c.     
Manipulacja piekielną parą spisek-rozruchy. W Egipcie, podobnie jak w Tunezji, lub w Algierii w 1988 roku, słuszne powstanie spauperyzowanej młodzieży zostało skanalizowane przez mafijno-policyjne struktury w nihilistyczną zakapturzoną przemoc wychodzącą z podziemia z okazji każdej manifestacji społecznej. Celem jest aby ludzie zażądali powrotu silnej władzy odpowiedzialnej za bezpieczeństwo. Ostatnim przykładem tegoż może być pojawienie się grup „Black Block” w Kairze z okazji 25 stycznia 2013 roku. „Black Block” tak samo infiltrowany przez policję jak były infiltrowane podobne ruchy w Genui w 2001, Montrealu, Toronto, Londynie, Strasburgu czy Heiligendamm.

d.    
Morderstwa wybranych osobistości, zdecydowane i zaplanowane przez utajnione struktury prawdziwej władzy. Równocześnie inni są oskarżani o te przestępstwa co powoduje jeszcze większą przepaść ideologiczną w społeczeństwie. I tu zabójstwo Chokri Belaida podobnie jak Tahara Djaouta, Abdelkadera Hachani, Mohameda Boudiaf, i wielu innych (Liabes, Boucebsi, Flici, Mahiou, Merbah, Belkaid, Alloula, Bouslimani, Cheikh Sahraoui) w Algierii wpisuje się w tę strategię.

Ruchy społeczne, postępowe lub rewolucyjne, muszą być w pełni świadome jaka strategia jest tu rozgrywana. Inaczej wpadną w śmiertelną pułapkę. I podzielą los byka który uderza w czerwoną płachtę nie widząc ręki torero który wbije w niego śmiercionośną włócznię.

Notka :
Co to jest sprawiedliwość tranzytywna ? Jest to proces którego celem jest pacyfikacja społeczeństwa poprzez wprowadzenie mechanizmów zastępujących istniejące sądownictwo aby „zakończyć” ciemną przeszłość dyktatury lub wojny domowej i postawić „końcową kropkę” żądaniom sprawiedliwości ze strony ofiar. Najbardziej znanym przykładem jest Komisja Prawdy i Pojednania w Afryce Południowej. W świecie arabskim, Maroko jest jedynym krajem który do dziś ustanowił taką komisję, Instancję Sprawiedliwości i Pojednania. W Tunezji ministerstwo Praw Człowieka podpisało właśnie umowę współpracy z Międzynarodowym Centrum do spraw Sprawiedliwości Tranzytywnej którego siedziba jest w Nowym Jorku. Według tej umowy centrum ma dostarczyć ministerstwu pomoc techniczną w następujących dziedzinach: poszukiwanie prawdy, odszkodowania, sądownictwo karne, reforma instytucji, konstytucyjna i sądownicza. Centrum to ma także za zadanie pomoc techniczną w utworzeniu komisji Prawdy i zorganizować program odszkodowania za poniesione szkody.

Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire